Laureat Pokojowej Nagrody Nobla grozi wojną
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla grozi wojną
Obecnie stosunki te znów są napięte, a oba kraje szukają sojuszników w regionie Rogu Afryki.
Premier Etiopii Abiy Ahmed Ali oświadczył w parlamencie, że jego kraj musi uzyskać dostęp do Morza Czerwonego — najlepiej poprzez negocjacje z Erytreą, ale „jeśli będzie to konieczne”, również siłą.
— Nie chcemy konfliktu z nikim, ale jeśli będziemy do tego zmuszeni, wynik jest jasny — powiedział. Podkreślił, że Addis Abeba nadaje priorytet pokojowi, lecz oczekuje pomocy społeczności międzynarodowej w znalezieniu rozwiązania.
Presja demograficzna i strategiczny port Asab
Etiopia, pozbawiona dostępu do morza od czasu erytrejskiej niepodległości w 1993 r., argumentuje, że jej dynamiczny wzrost ludności — o około 20–30 mln osób w ciągu ostatnich lat — wymaga poszerzenia przestrzeni rozwojowej. Szuka więc możliwości odzyskania portu Asab, niegdyś najważniejszej bazy morskiej kraju.
Abiy Ahmed wskazał wprost, że jego celem jest „odzyskanie Asabu — negocjacyjnie, a jeśli się nie uda, drogą wojskową”.
Ostry sprzeciw Erytrei
Na słowa etiopskiego premiera ostro odpowiedział minister informacji Erytrei, Yemane G. Meskel. Nazwał propozycje „halucynacją” i próbą usprawiedliwiania agresji:
Taki absurd jest niespotykany w dzisiejszych czasach i przekracza granice nawet dawnej, kolonialnej arogancji — napisał w serwisie X.
Od pokojowego Nobla do groźby kolejnej wojny
Premier Etiopii Abiy Ahmed Ali, laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
Abiy Ahmed został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla w 2018 r., po podpisaniu porozumienia kończącego wieloletni konflikt z Erytreą. Relacje obu państw uległy jednak pogorszeniu w 2023 roku, gdy Etiopia ponownie zgłosiła roszczenia terytorialne.
Obecnie Etiopia liczy ok. 135 mln mieszkańców, podczas gdy w Erytrei żyje nieco ponad 3,5 mln — co dodatkowo podkreśla dysproporcję potencjałów i skalę regionalnego ryzyka.
Comments (0)