Do Wielkiej Brytanii powraca wiara
Do Wielkiej Brytanii powraca wiara
Młode pokolenie Brytyjczyków ponownie odkrywa wiarę – pisze publicysta Tanjil Rashid na łamach dziennika „Financial Times”. Z danych wynika, że liczba przedstawicieli pokolenia Z uczestniczących w nabożeństwach wzrosła w ostatnich latach aż czterokrotnie. Co przyczyniło się do tego nieoczekiwanego zwrotu?
Autor tekstu zauważa, że religia wraca do społecznych rozmów – znów można o niej rozmawiać przy stole bez skrępowania. Coraz częściej to młodzi ludzie zapełniają kościoły. Rashid wskazuje, że pokolenie Z może być pierwszym od dawna, które zwiększy religijność w kraju, zamiast ją osłabiać.
Publicysta porównuje dzisiejsze czasy do lat 90., kiedy sam dorastał. Wówczas kultura popularna była mocno antyreligijna. Ukazywały się wówczas takie książki jak Koniec wiary Sama Harrisa, Bóg urojony Richarda Dawkinsa, czy Bóg nie jest wielki Christophera Hitchensa – pozycje ostro krytykujące religię, czasem porównujące ją do przemocy wobec dzieci czy zabobonów.
Dziś jednak – pisze Rashid – podobne poglądy brzmią już archaicznie. Współczesna literatura wykazuje znacznie bardziej otwarte, a nawet życzliwe podejście do duchowości. Widać to w reportażach, literaturze naukowej, a także w prozie. Zmienił się ton – zamiast pogardy pojawia się ciekawość i chęć zrozumienia.
Jednym z przykładów Rashid przywołuje książkę Lamorny Ash Don’t forget we are here forever (pol. Nie zapomnijmy, że jesteśmy tu na zawsze), która ukazuje duchowe poszukiwania młodych ludzi.
Zdaniem autora tekstu zarówno religia, jak i światopogląd świecki nie dają się ostatecznie potwierdzić empirycznie. Dlatego nie ma sensu wartościować jednego nad drugim. Rashid podsumowuje: „Bóg jednak nie jest tak martwy, jak się wydawało” – nawiązując do słynnego stwierdzenia Nietzschego.
Według niego znacznie większym zagrożeniem dla autonomii jednostki niż religia są dziś algorytmy i systemy nadzoru. Rosnące zainteresowanie duchowością, poszukiwanie wewnętrznej głębi i wzmacnianie sumienia to – jego zdaniem – forma sprzeciwu wobec presji i kontroli, jakie niesie współczesność.
Comments (0)