Morawiecki: Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie

Morawiecki: Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie

Były premier Mateusz Morawiecki ostro skrytykował Donalda Tuska, wskazując na najnowsze statystyki dotyczące rynku pracy w Polsce. W swoim komentarzu nawiązał do danych Eurostatu, mówiąc: „Tusk wrócił, a z nim bezrobocie”. Głównym punktem jego wypowiedzi był znaczny wzrost bezrobocia wśród młodych ludzi.

– Odnotowujemy gwałtowny wzrost liczby bezrobotnych wśród młodzieży – powiedział w piątek Morawiecki, wiceprezes PiS. Według niego sytuacja ta to bezpośredni skutek działań obecnego rządu. Dane Eurostatu pokazują, że w maju ogólny poziom bezrobocia w Polsce wyniósł 3,3 proc., natomiast w grupie osób poniżej 25. roku życia – aż 13,5 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 10,6 proc.

– Mamy do czynienia z niemal 30-procentowym wzrostem bezrobocia w tej grupie wiekowej, co stanowi najwyższy wzrost w całej Unii Europejskiej – stwierdził Morawiecki podczas konferencji prasowej. Dodał, że za tymi liczbami kryją się dramaty ludzkie i realne problemy społeczne, z którymi obecny rząd powinien niezwłocznie się zmierzyć.

Zdaniem byłego premiera wzrost bezrobocia wśród młodych nie wpisuje się w ogólny trend w regionie – podał przykład Litwy i Słowacji, gdzie stopa bezrobocia w tej grupie wiekowej spada. Przypomniał także rozwiązania wprowadzone za czasów jego rządów, m.in. zwolnienie z podatku PIT dla osób do 26. roku życia. Podkreślił potrzebę wdrażania nowych rozwiązań, np. szkoleń w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji. – Premier powinien jeździć do zakładów, gdzie dochodzi do masowych zwolnień, i przedstawiać konkretne propozycje – przekonywał.

Morawiecki powtórzył swoją tezę: „Z Tuskiem wróciło bezrobocie. To premier, który już raz doprowadził do jego rozkwitu. Wtedy bez pracy było ponad 2,3 miliona Polaków”. Dodał również, że sytuację pogarsza fatalny stan finansów publicznych. – Deficyt budżetowy po pierwszym półroczu to już 120 miliardów złotych. Eksperci twierdzą, że zabraknie co najmniej 30 miliardów złotych w dochodach państwa, co oznacza brak środków na walkę z bezrobociem – stwierdził.

Zgodnie z danymi Eurostatu opublikowanymi w lipcu, stopa bezrobocia w Polsce w maju, po uwzględnieniu zmian sezonowych, wyniosła 3,3 proc., co plasuje kraj na trzecim miejscu w UE – za Maltą (2,7 proc.) i Czechami (2,8 proc.). Najwyższe bezrobocie odnotowano w Hiszpanii – 10,8 proc. W całej strefie euro stopa bezrobocia wyniosła 6,3 proc., o 0,1 punktu proc. więcej niż w kwietniu.

Tymczasem szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (liczone inną metodą) pokazują, że na koniec czerwca 2025 roku bezrobocie rejestrowane w Polsce wyniosło 5,1 proc., co oznacza wzrost o 0,1 pkt proc. w porównaniu do maja i o 0,2 pkt proc. więcej niż w czerwcu 2024 roku.