„Szlak Trumpa” ma połączyć Armenię i Azerbejdżan po 35 latach wojny

„Szlak Trumpa” ma połączyć Armenię i Azerbejdżan po 35 latach wojny

Premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisali w Białym Domu deklarację pokojową, przewidującą m.in. utworzenie „Szlaku Trumpa na rzecz Międzynarodowego Pokoju i Dobrobytu” (TRIPP). Obaj liderzy zapowiedzieli także, że zgłoszą Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla.

Podczas ceremonii Donald Trump ogłosił, że podpisane dokumenty kończą 35 lat konfliktu między Armenią a Azerbejdżanem. – Wielu próbowało znaleźć rozwiązanie, w tym UE i Rosja. Śpiący Joe Biden próbował… przez jakieś 12 minut i mu się nie udało – stwierdził, dodając, że porozumienie obejmuje trwałe zaprzestanie walk, otwarcie handlu, podróży i stosunków dyplomatycznych oraz poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej obu państw.

TRIPP ma połączyć Azerbejdżan z jego eksklawą – Nachiczewańską Republiką Autonomiczną – przez 32-kilometrowy odcinek terytorium Armenii. Według Białego Domu nazwa została zaproponowana przez Erywań. Projekt zakłada potencjalne 99-letnie partnerstwo gospodarcze USA z Armenią w celu rozwoju korytarza.

Porozumienie przewiduje również zniesienie trwających od 1992 r. restrykcji na współpracę obronną USA z Azerbejdżanem oraz zakończenie udziału Armenii i Azerbejdżanu w Grupie Mińskiej OBWE.

Prezydent Alijew określił ten dzień jako historyczny i wyraził „wdzięczność narodu azerbejdżańskiego” wobec Trumpa. Paszynian podkreślił, że bez amerykańskiego prezydenta porozumienie nie byłoby możliwe i zapowiedział, że projekt odblokuje cały region oraz przyciągnie inwestycje.

Choć dokument nie jest prawnie wiążącym traktatem pokojowym, Trump zapewnił, że w razie problemów obaj liderzy „mogą do niego zadzwonić”. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy Ormianie będą mogli wrócić do Górskiego Karabachu.

Na podst. AP